Sadłakowy początek, bunt na pokładzie.
9 tygodni za nami. szybko poszło!
hucka jest coraz bardziej kochana, nie jest już takim sadłakiem jak na górze, nie miewamy już buntów dębowych, bunty baranowe i zadobrykowe zdarzają się coraz rzadziej. będą z niej konie! oby noga się więcej nie psuła.
zakończenie sezonu opite, czekamy na kolejne wakacje.
zrobiłam sobie dwa obiektywowe prezenty i przez jakiś czas będę szkłowo spełniona.
czekamy na Londyn!
Tylko obserwowani przez użytkownika pola09
mogą komentować na tym fotoblogu.