Maltańsko.
tyle się dzieje w Mieście Doznań.
bałagan pod kopułą urósł do rangi turboburdeliku. ale w końcu osiagnęłam spokój, ufff. szkoda, że kosztem nowej zadymy. :D
zachciało mi się dzisiaj spaceru. po jakimś czasie stwierdziłam, że najlepiej iść na spacer z psem. więc pojechałam 120 km do psa. : )
Tylko obserwowani przez użytkownika pola09
mogą komentować na tym fotoblogu.