Spadam stąd :D Niespodziewałam się, że ten fotoblog mi się znudzi i to do tego tak szybko, na początku mnie mega motywował ale potem zaczełam czuć jakąś dziwną presje zamist motywacji, no bo kurde robię to dla siebie a nie dla jakiegoś fotobloga, nie?

Najpierw zrezygnowałam z bilansów, potem zrezygnowałam z dodawania notek i o dziwo szło mi dobrze tak czy siak, więc rezygnuję i z fotobloga. NADAL DĄŻĘ DO CELU, BO PRZECIEŻ SUPER MI IDZIE, NIE MOGĘ TEGO ZAPRZEPAŚCIĆ :)

Część albo wszystkie wpisy kasuję, może od czasu do czasu będe zaglądać co u was, wrócę jak już będe się sobie podobać, żeby się wam pochwalić, o ile jeszcze będe pamiętać o istnieniu tego miejsca :) A wy się trzymajcie, trzymam kciuki za was i za siebie!