Bo czasem nie trzeba słów,
przecież,
wystarczy uśmiech.
Wybacz skarbie,
ale kochać za dwoje nie potrafię..
Masz też czasami tak jak ja,
że kładziesz się na podłodze
i próbujesz nazwać to co teraz czujesz ?
Myślisz o błędach które popełniłaś i sama,
tak jak nikt inny tego nie potrafi,
wytykasz je sobie palcami ?
Zastanawiasz się,
co byłoby gdybyś wybrała inną drogę ?
Jak wtedy potoczyło by się to wszystko.?
Czy Twoje uczucia bardzo różniły by się od teraźniejszych ?
Bo ja czasami tak mam.
I tak właśnie robię.