Rozdział Dziesiąty .
-Zakupy , i tajemniczy chłopak -
Udało się pomyślała w głębi serca Majka , wreści gdzieś wyjdzie minęły już trzy tegodnie a ona adal siedziała w domu zrobiła się resztkami , wrakiem człowiek .
Jednk po godzinie przygotowań z łazienki wyszła śliczna i odmieniona Julia .
Majka aż usiadła z wrażenia i zaniemówiła , nie sądziła żze po tym wszystkim ubierze lekko różowawą sukienkę z warstwowatym dołe w kształcie bombki i do tego zrobi sobiewpros idealny makijaż i buty na koturnie , liczyła a coś w stylu hmm , dżinsy i zwykły top z nadrukiem i trampki a tu nie nawet zakokowała włosy .
-Co się tak patrzysz ? Człowieka nie widziałaś ? - zapytała Julia- Chyba mam prawo ubrać się ładnie i komuś sie podobać , nie będe zamartwiać się tym dupkiem " Tego kieatu jest pół światu " Jak to sie mówi - zaśmiała się - to idziemy ? - zapytała Maii
-Skoro chcesz to w drogę kochana ruszamy na Zakupy yea - krzyknęła dziewczyna
A było to po czasie kiedy obie dostały kieszonkowe od swoich rodziców , gdy dotarły na miejsce naszła ich gorączka zakupów , obładowały się torbami i z uśmiechem powędrowały na gorącą czekoladę. Po drodze mijały kilku kolesi , lecz żaden nie był w ich typie .Gdy tak szły nagle , prze przypadek wpadł na nie jeden chłopak rozsypały mu sie wszystkie rzeczy które zakupił w centrum i ciuchy dziewczyn początkowo były złe chciały na niego nawrzeszczeć . lecz chłopak zanim zdążyły coś powiedzieć podniósł głowę i powiedział - Przpraszam , nie chciałem tego zrobić zapatrzyłem sie - miał wilkie niebieskie oczy aa gdy tak patrzył na nie przez chwile widać bło że dziewczyną sie spodobał .
Pierwsza zaczęła Majka . - A jak nasz drogi ciamajda ma na imię ? -
zapytał przemiłym głosem byle by tylko zwrócić na siebie uwagę chłopaka
-Marcel -odpowiedział jednak nie przejmował sie i nie słuchał słów dziewczyny cały czas zerkał na Julię .
- TY mnie wogóle nie słuchasz -oburzyła się Maja
- Przepraszam , tak jakoś .... a ty Jak masz na imię ? - Kierował pytanie do Julii
-Yyyy.. Julią .. - jąknęła dziewczyna .
-Miło Cię poznać ale ja już muszę lecieć , cześći mam nadzieję żę do Zobaczenia - powiedizał i odszedł .
-Cześć - odpowiedziałą po chwili dodała - Widziałaś Majka spodobałam mu sie on jest taki słodki muszę go poznać .!
-Nie to nie jest chłopak dla Ciebie , już raz miałaś złamane serce , nie pozwolę żęby się to stało drugi raz - dziewczyna wiedzała jaki wzrokiem na siebie patrzyli jednakże jej także spodobał sie Marcel i postanowiła że go zdobędzie za wszelką cenę
nawet akby miała tym skrzywdzić Julię .
Jak potoczą sie losy Majki ?
Czy okaze sie fałszywa ?
To już za 10 fajnie w kolejnej notce :)
wRÓCIŁAM . mADZIA ;d