Rozidział VII
Zagada ?
- Ty mówisz do mnie ? - spojrzała Julia na Violę .
-Tak do Ciebie , czy widzisz tu kogoś innego? - dziewczyna chciała dać do zrozumienia że nie chce rozmawiać z Julią przy świadkach wiec specjalnie podeszła do niej teraz .
- YYY... To co ty odemnie chcesz ? Bo przecież normalnie mówić to my nie będziemy , wiem że Ty mnie nie lubisz , a ty wiesz zę Ja nie lubię Cię wiec po co te gierki ? - Spytała
- Nie chcesz rozmawiać spokojnie o nie .! Chciałam być miła , przynajmniej próbowałam ale jak nie potrafisz czegoś docenić to co sie dziwic , nie wiiem jak mój brat może być z takim czymś , przecież to ani stylu , a nie nic . Przejdźmy do sedna sprawy . MAM CIE DOSĆ ! -Wykrzykneła Viola prosto w twarz Julce .
- Co ja Ci takiego zrobiłam ?, nawet już nie rozmawiam aa kiedyś byłyśmy przyjaciółkami - wyszeptała Jula .
- NO właśnie i to było dawno , mam dość słuchania cały dzień o Tobie jaka ty jesteś , wszyscy u mnie w domu gadają " Julka to , Julka tamto " Tego sie nie da wytrzymać wiem jesteś ważna dla Karola , nawet bardzo juz sie tym pogodziłam ale to wszystko odbywa sie kosztem mnie a ja tak nie chce rozumisz ? - Widać było że Violetta starała sie zachować poważną minę ale w środku czuła żal i smutek , zazdrościła Karolowi jego prawdziwej miłosci i tego ze juz nie utrzymuje kontaktów z Julią .
-Dobze porozmawiam z Karolem o tym ale .. . -Wypowiedając te słowa zauwazyła że na korytarzu pojawiali sie ludzie wychodzący z klasy , druga z nich widząc to bez słowa odeszła było słychać tylko słowa Julii " ZACZEKAJ" ale juz nikt nie zareagował . Dziewczyna wróciła do domu postanowiłą że jutro porozmawia z swoim cłopakiem o całej tej sytuacjii , szczerze miała ona wyrzuty sumienia które ją zadręczały .Do głowy jej przyszło aby przprosić Violę . Cały wieczór leżała i rozmyslała z gorącym kubkiem Kakao po pewnym czasie usłyszała dżwięk dzwonka od Telefonu to była wiadomość sms O treśći
" Przpraszam za dziś nie chciałem żeby to tak wyszło , już wszystko wiem ona tego nie powinna robić ~ Karol "
Odpisała , "nic sie nie stało , wiesz chyba napiszę do niej i ją przepraszę za to że byłam dla niej taka niemiła "
I nagle w jej Radiu poleciała piosenka o prawdziwej pierwszej pzyjaźni z dzieciństwa która trwa wiecznie i coś pękło w jej sercu poleciało kilka łez , pobiegła do telefonu wybrałą numer napisała sms`a o treści " NIe chciałam żeby to tak dzisiaj wyszło Przepraszam Cię Violetto - Julia " i juz miała kliknąćwyślij kied do pokoju weszła jej kuzynka z okrzykiem NIe WYSYŁAJ , musimy o niej porozmawiać ..
Co Maja powie Julce , I czy to zmieni jej decyzję ...
To już w kolejnej Części ;)
+Madzia .
Dziś 5 częsci opowiadania ;)
Dacie rade 10 fajnie ?
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24