z perspektywy czasu zdjęcie stare, z perspektywy humoru też, a pogody to już w ogóle odległe czasy.
jesli chodzi o moje samopoczucie to jest w ogóle dno, juz gdzieś tam pod mułem się czołgam.
0 słońca, okropna pogoda, a co za tym idzie zły nastrój, chociaż na ogół nie widać.
w sumie szkoła ogarnieta pół, na pół. dwie 4 z historii złapałam, co w moim przypadku poprawia sytuację.
bat aj dont ker, ogladam "różowe lata siedemdziesiąte" ciesze japke i jakos zapominam o tym,
że jest prawie koniec MAJA a ja za oknem widzę LISTOPAD! ;x
łaa, miniony łikend u mnie niezapomniany.
ganja squad - reaktywacja! XD
od 2 klasy przepisuje się na niemiekci, bo z tą francuską pipą nie wytrzymam ani roku dłużej!
a teraz PL na mnie czeka, więc si ya!