Golden Sands, my love
Było tak pięknie i mimo, że powtarzam to ciągle - naprawde byłabym w stanie ogarnąć się w godzinę i tam wrócić.
Zawsze są momenty, których żałujemy, te które najlepiej wspominamy i te za którymi najbardziej tęsknimy. Ja to wszystko przeżywałam, przez te cudowne 12 dni, które minęły jak jeden długi dzień. Potrzebowałam oderwać się od tego wszystkiego, wyjechać i chociaż na chwile zapomnieć o Wrocławiu i wszystkich problemach. Inne życie, świetni ludzie, genialne imprezy, obrzydliwe jedzenie, najlepsze opiekunki, prawie wszystko tak jak chciałam. Jeszcze tylko dobrze wykorzystać do końca te wakacje i będzie pięknie!
and we danced