Jak zwykle robię wszystko, by nie otworzyć zeszytów. Niestety chyba jednak będę musiała to zrobić. Próbne powinny być tylko w trzeciej gimnazjum.
Przykro jest dostrzegać, jak szybko zacierają się w naszej głowie cudowne, pełne radości wspomnienia. Jednocześnie zostają i uwydatniają się te, o których nie chcemy pamiętać, pełne smutku i rozczarowania. Dlatego moim zdaniem warto zapisywać te wspaniałe chwile i wracać do nich jak najczęściej. Staram się, by w moim życiu było jak najmniej tego, czego wszyscy unikamy. Fałszu, gniewu i bezsilności. Jednak czasem nie potrafię zachować się odpowiednio do sytuacji, w której się znajduję, zareagować tak, jak powinnam. I właśnie wtedy robi się nieciekawie. Z każdym takim momentem umacniam się w przekonaniu, że jestem niesamowicie nieuczuciowa, choć przecież tak bardzo staram się, by było inaczej. Następnie nadchodzi czas żalu, bezsensownego obwiniania się i zastanawiania "co by było, gdybym postąpiła inaczej?" Ale na to już za późno. Najwyraźniej taki los.. Teraz pozostało jedynie poczekać, aż nadmiar emocji opadnie. Zobaczymy co będzie dalej.