photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 9 SIERPNIA 2010
212
Dodano: 9 SIERPNIA 2010

Romulus no.1

W odpowiedzi na wasze komentarze, parę słów wyjaśnienia. Droga loveanddie, nie ujawnimy naszej tożsamości, jak już napisaliśmy wcześniej, chcemy byście sami to dostrzegli i wydedukowali. Remus pewnie zgodzi się ze mną w tej sprawie. 
Loki, Widarze, cieszy nas niezmiernie wasza reakcja na naszą "papużą" działalność. Też traktujemy to jako pewnego rodzaju eksperyment. 

 

A teraz do prawidłowej notki. 

Jako, że jestem osobą lekko ekscentryczną poruszę dziś temat trudny. Chodzi o naszą ziemię, o własność niczyją jakby ktoś mógł ująć. Kto bowiem powiedział że należy ona do nas? Nikt. . . I w tym problem, ludzie przywłaszczyli sobie coś nienależącego do nich bo myślą że jeśli żyjemy na tej planecie, jesteśmy inteligentni to można stłamsić głos ziemi i po prostu zagarnąć wszystko. Czasami takie rozumowanie głupich ludzi doprowadza mnie do białej gorączki. Piękna planeta która nas utrzymuje, żywi, daje schronienie, a my ją zabijamy. Egoistycznie i cholernie samolubnie. 

 

Powstało wiele filmów o kosmitach, najeżdżających Ziemię z różnych powodów. Za każdym razem to oni byli źli. Jeden jednak się wyróżniał. Uznany przez krytyków za słaby, film "Dzień, w którym zatrzymała się Ziemia" mówi nam nie tyle o tym że jesteśmy egoistami, ale o tym że musimy liczyć się z tym, że to co robimy naszej matce jest złe i poniesiemy kiedyś za to karę. A może spełni się ten scenariusz filmu? To by była heca dopiero, gdyby jakiś scenarzysta przewidział istnienie bytów o wiele bardziej zaawansowanych od nas, jednakże o wiele bardziej troszczących się o wszechświat i o mnogość jego gatunków. Nie bądźmy głupcami myśląc że jesteśmy sami. Tam, w nieprzeniknionym mroku jest coś, co kiedyś może nas podbić z własnego widzimisię, albo po to by zagarnąć nam to co mamy bo źle wykorzystaliśmy szansę na żucie, które powstało w cudowny sposób, z maleńkiej bakterii. Przypadek? czy może los? Nie wiem, nie wierze ani w jedno ani w drugie. 

 

 

Loki, masz wiele racji z tym nowym obliczem. Każdy z nas ma dwie twarze, jedna jest stale ukryta. czasami pokazuje się, ale tylko w chwilach największego stresu.

 

Pozdrawiam Romulus

Komentarze

bozibondek ehhh -.-'' xD
Romulus nie mam więcej pytań, możesz usiąść. Co się spinasz? xP
15/08/2010 20:44:43
cottagecheese I jeszcze słówko na temat wspomnianego przez Ciebie filmu. Uważam, że Keanu Reeves spisał się wyśmienicie, gdyż zupełnie nie pasował mi do tej roli, a zagrał tak, że zupełnie zapomniałem, że ten sam człowiek mógł grać pierwsze skrzypce w filmach takich jak "Matrix" czy "Constantine". Spisał się, przy okazji przekazując widzom być może prawdę o naszym świecie. Szkoda tylko, że ludzie są tak oporni na przyjmowanie krytyki, o czym poniekąd świadczą bardzo niskie oceny i złośliwe uwagi odnośnie tego filmu.
10/08/2010 0:18:49
cottagecheese Drogi Romulusie, masz słuszność pisząc o egoistycznym i samolubnym, a nawet, jak to ująłeś na blogu Lokiego i Widara, autodestrukcyjnym postępowaniu człowieka. Jednak wydaje mi się, że nie jesteśmy zdolni do "zabicia" naszej planety. Dlaczego? Otóż najzwyczajniej w świecie nie pozwoli na to Matka Natura. Ileż to razy słyszeliśmy o powodziach, o trzęsieniach ziemi, tornadach, huraganach, suszach i pożarach? Przez nasz świat przedarł się już niejeden kataklizm i zapewniam Cię, że czeka nas takich jeszcze mnóstwo, a być może jeszcze i silniejszych, spowodowanych pośrednio przez człowieka. Wszystkim znane jest zapewne choćby takie pojęcie jak "efekt cieplarniany". Wiecie, freony, dziura ozonowa i te sprawy. To wszystko to właśnie skutek działalności człowieka, jednak niszcząc Ziemię, tak naprawdę w największej mierze wyniszczamy samych siebie. Pomyślcie sami jak bardzo te działania mogą obrócić się przeciw nam.
10/08/2010 0:09:40