Dobry wieczór piękne.;*
Co u mnie? mam doła... mój M. jutro rano wyjeżdża na 2 tygodnie nad morze... Oszaleje bez niego..:( To on daje sens memu życiu, na prawdę.. tylko on. Poszłam dzis do szkoły, super jest. Mam średnią 4.4 więc jest zajefajnie. I mam 3 z matmy, co jest najważniejsze. Teraz muszę sobie zorganizować te głupie 2 tygodnie. Oczywiście będę ćwiczyć i trzymać się diety. Ahh i jeszcze jedno. Ważyłam się dziś po południu.. Waga? 61.. Zawsze spoko..Nic nie chudnę z wagi... Chociaż może mi sie mięśnie rozrastają. Trzymajcie sie kochane.;* <3
Bilans:
*3 jabłka
*10 łyżek żurku (wmuszone przez mamę)
Cwiczenia:
*1000 skoków na skakance
*200 brzuszków
*30 przysiadów i rozciąganie
*200 powtórzen na uda i pośladki
*ok.1,5 h spacerku.. No.. ponad godzina napewno...
Dobranoc...;*