gdzieś pomiędzy wierszami
Dodano: 30 GRUDNIA 2008
11. to już jest koniec
11. to już jest koniec
Oszczędzę sobie opisów i powiem tylko, że ten rok przyniósł wiele zmian. Najpierw dał mi wiele dobrego, potem zabrał, trochę się mną pobawił. Nie umywa się do poprzedniego, więc może to lepiej, że już się kończy.
Z wielką nadzieją wchodzę w dwa tysiące dziewiąty. Mam nadzieję, że za rok napiszę tu notkę przepełnioną szcześciem i słodyczą, aż do zarzygania.
A tak swoją drogą, to życzę Wam przede wszystkim zdrowia, potem miłości, następnie dobrych decyzji, mnóstwo inspiracji, niezapomnianych chwil oraz zawsze wiernych przyjaciół.
It's my life
It's now or never
I ain't gonna live forever
I just want to live while I'm alive
(It's my life)
My heart is like an open highway
Like Frankie said
I did it my way
I just wanna live while I'm alive
It's my life
Komentarze
~maku
probojesz mi udowodnic tym zdjeciem jak bedzie chu jowo bez Ciebie na sylwestra?!;p:<
31/12/2008 15:33:42
~Kownacka
śliczna moja Mo : )
generalnie mnie też z 12 nie będzie na sylwestra i jest to powodem mojego wkurwienia, bo jadę gdzieś do dupy.
i też mam nadzieję na w miarę dobry rok 2009, chociaż na wiele wydarzeń w 2008 nie mam prawa narzekać. i nawet nie chcę tego robić...
będę do Ciebie dzwonić mała i mam nadzieję, że obie będziemy tak samo spojone alkoholem!
kocham Cię. :*
generalnie mnie też z 12 nie będzie na sylwestra i jest to powodem mojego wkurwienia, bo jadę gdzieś do dupy.
i też mam nadzieję na w miarę dobry rok 2009, chociaż na wiele wydarzeń w 2008 nie mam prawa narzekać. i nawet nie chcę tego robić...
będę do Ciebie dzwonić mała i mam nadzieję, że obie będziemy tak samo spojone alkoholem!
kocham Cię. :*
30/12/2008 11:55:10
Użytkownik pogadajmy
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.
