photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 19 MAJA 2011

Lukasynowe jeszcze, chyba by Ala :)

Ale miała ciekawy brzuszek, nie ma co. Za to mamuciej sierści brak. To mnie już prześladuje, a reklamy Forum są bezczelne i perfidne. Wszyscy się uwzięli, a Poez po prostu oczekuje dalszego ciągu zimy!

Dzisiejszy trening super wspaniały! Jestem mega zadowolona z siebie i z mamuciątka. Spisała się bardzo dobrze. Robimy postępy! ;D

Niedługo nowy sprzęcik :)

A w weekend w stajni pustki, bo wszyscy jadą do Wrocka. Dlatego my z Poez nadrobimy zaległości: pozbędziemy się wszystkich mamucich włosów, wykąpiemy się, popasiemy się, pobawimy się i może pojedziemy na jakiś samotny spacerek. Zobaczymy, czy się uda.

 

Mamuuut <3