photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 27 MARCA 2014

Tom VII - Wyższa Magia - 07

No i wracam do was z kolejnym wierszem. Czy się spodoba? Zobaczymy.

 

*07

 

Fafik

 

 

Stał gdzieś na półce.

Uśmiechał się stale.

Merdał ogonkiem.

Czuł się wspaniale.

 

Stał i rozglądał się w koło.

I nagle stanęła gdzieś obok.

A może koło?

 

Patrzył na nią tymi oczami.

A przyznam szczerze ma wielkie gały.

Patrzył tak słodko i popiskiwał.

Tak się zakochał i zauroczył.

Że zaraz serce mu chyba wyskoczy.

 

Wzięła go w ręce i przytuliła.

Tak pokiwała, ręce skrzywiła.

A on aż szczeknął... ze szcześcia.

Się wystraszyła.

 

Jednak i tak go do torby wzięła.

I tak z nim do domu polazła.

Bo w nim szczęście znalazła.

I tam mu nawet imię nadała.

Choć tak z przypadku, bo wcale nie chciała.

 

A jego imię fafik z przypadku.

Pluszowy piesek z mega rabatu.

Ale szczęśliwy, bo znalazł dom.

Bo ktoś go z pułki sklepowej wziął.

 

______________________________________________________________________

____________________________________________

 

Podoba się? Na co czekasz. Komentuj, klikaj, udostępniaj. I czytaj i czytaj i czytaj...

______________________________________________________________________

Komentarze

wojnaoswiat świetny :)
28/03/2014 14:43:49

Informacje o poetyckiezycie


Inni zdjęcia: Hiacynty pachnące na dobranoc halinamJeb najprawdopodobniejnieSpływ Dunajcem. ezekh114Baju baju locomotivOtwierają się w południe. ezekh114W domu locomotivSzopka Wilkonia bluebird11Połoniny. ezekh114Odzież funkcją wieku. ezekh114ja patkigd