wczorajszy wieczór można zaliczyć do udanych; ale tylko z dwóch powodów. jeśli tylko potrafisz; umiesz. ja dzisiaj nie potrafię; tak szczerze. bo 'uśmiechnij sie' nie zawsze jest milutkie. czasami jest jak pobudka o szóstej trzycieści; innym razem jak siódma szesnaście tam. ekstramonce zmiany; nic nie jest takie samo. dosłownie nic. masz wrażenie przemijania ? to nie ważne jaką pójdziesz drogą; na jakiej się zatrzymasz. dotykiem drżącym dłonie spleść. chyba jestem za dobra; dla ciebie.i znowu te papierosy; co mi oni dają. co je z nimi palę; wszystko nimi pachnie tak jak kiedyś tobą.
{fisz emade -kawa i papierosy / fisz -30cm ponad chodnikami}