19.08.2014

Od wczoraj znowu prowadzę swój pamiętnik.
Może tym razem mi się uda i będę pisac tam regularnie?
Potrzebuję takiego miejsca, gdzie mogę pisac i pisac.
Wszystko to, co myślę, co mnie boli, czego się boję.
Mam tego photobloga, ale pamiętnik mogę miec przy sobie zawsze.
Zawsze i wszędzie.
Zamierzam tam także notowac wyniki reprezentacji Polski w siatkówce.
Uwielbiam tych chłopaków.
Ten sport to jedyne, co może mnie odciągnąc od czarnych myśli.
Działa magicznie.
Więc będę sobie tam wypisywac swoje rubryczki.
Ktoś zapyta po co?
Po prostu. Dla siebie.
Bo przyjemne jest zajmowanie się tym, co się kocha.
Założyłam sobie też listę Książek, które muszę koniecznie miec (KKMKM),
oraz Nigdy, przenigdy! (NP!).
Tam będe zamieszczac rzeczy, na które w życiu bym się nie odważyła.
I te, których nigdy nie chcę prówobac.
Ciekawe ile z nich po jakimś czasie będe musiała skreślic?
Np. punkt 5.:Nigdy nie miałam w ustach papierosa.
Czy mój życiowy pech doprowadzi do tego,
że będe w takim stanie, że aż będe chciała tego spróbowac?
Życzcie mi powodzenia w summienności prowadzenia tego pamiętnika.