AHA.

Dla wyjaśnienia nasza grupa wokalna - widoczna na zdjęciu nazywała się AHA. Najlepsza grupa na świecie! Najlepsza kadra, najlepszy obóz, wszystko najlepsze. 
Jak zwykle niesamowity płacz ostatniego dnia. Po 12 dniach spędzania każdej wolnej (i zajętej) chwili razem przyszedł czas na pożegnanie. Ból. Jak zawsze. Widzimy się za rok. Albo jeszcze wcześniej na warsztatach zorganizowanych przez p. Asie! <3 Najlepsza trenerka wokalu na całym świecie! :)
Tęsknie już. Za co najmniej 15 osobami. 

Mnóstwo wspomnień, stresu, bólu, przemęczenia, marudzenia, płaczu i szczęścia.

Cały rok w małej pigułce. Wszystkie uczucia świata przez 12 dni.
Nie potrafię tego opisać. Dlatego idę dalej słuchać naszych nagrań i oglądać zdjęcia. Trzymajcie się! :)