Żyjemy po to by umierać...
Dodano: 15 LUTEGO 2013
hyhy
hyhy
Jeszcze nigdy nie było mi tak czarno w sercu, duszy i głowie.
Siemaa ;d. Jest chujowo ale stabilnie , Sama nie wiem o co mi tak na prawdę chodzi.Niby jest dobrze i niby o to chodzi , tak ?
Ale nie wszystko jest kurwa ,okej.Mam już po malutku dość ,tego wszystkiego.Wstaje rano i mi sie kurwa nic nie chce. Tęsknie za tym co było kiedyś , a ostatnio nawet bardziej niż zawsze... Wiem,ze to co było juz nie wróci , ale jest mi troche przykro.W sumie to dobrze , bo zostały wspomnienia . Zaczyna robić się sentymentalnie , więc koncze moje wypociny , to tyle w temacie ,PA . ;)
Jak to nazwać, kiedy chce Ci sie płakać, a nie możesz ? Kiedy roznosi Cie gniew , a wciąż jesteś spokojny ? Kiedy smutek rozrywa Ci serce , a mimo to , wiąż sie uśmiechasz ?
