I oto ' spierdalaj ' znów stało się odwieczną odpowiedzią na wszystko .
tak jakoś szybko leci ten czas, dopiero nam się zaczynał tydzień a tu już jutro piątek i weekend, wszystko by było dobrze gdyby nie nauka bo to w sumie dopiero początek, a kartkówki przybywają, treningi ok póki co 100% obecności i 100% metrażu ;d, czyli wniosek, że jest mała motywacja i zapał... przygotowujemy się do mp w marcu i tym razem będziemy gotowi i nastawienie psychiczne będzie o wiele lepsze kiedy będziemy pewni, ze daliśmy z siebie wszystko przez ten okres, a tu za tydzień poważne zawody w mielcu czekają hahahaha, w sumie to jadę zmyślą spotkania trenera gila i porozmawianiu z nim... w końcu przed nami wybór szkoły, a nazbierało się propozycji dość dużo.
work hard or go home