Witam. Zaczynam od zera. Chce osiągnąć perfekcje i chce żyć dobrze w swoim ciele. Chce czuć radość z życia. Nie chce być wiecznnie gruba i bez użyteczna. Jestem naprawde gruba, ale jak na razie nie chce mówić o mojej wadze. Jestem tu po to, żeby to zmienic.Opracowałam taki plan, który mam nadzieje pomoże mi osiągnąc w jakimś małym procencie moją perfekcje, wież że to daleka droga, ale jakoś trzeba zacząć. Przepraszam, że tak wszystko chaotycznie opisałam.
MÓJ PLAN
700kcal
od 26 września do 2 pażdziernika
600kcal
od 3 października do 9 października
500kcal
od 10 października do 23 października
400kcal
ok 24 października do 6 listopada
300kcal
od 7 listopada do zabaczy się kiedy....
Następna notka prawdo podobnie w poniedziałek, kiedy to zaczne działanie w mojej dziecie. I nie pytajcie mnie jak narazie o wage. :)