Już kurwa nie wytrzymuje, nie wiem co mam zrobić. Chciał bym odejść zapomnieć o wszystkim i umrzeć, 

   Chyba tylko tyle mi zostało skoro ty chcesz odejść, Ból i ból. znowu wracam do punktu wyjścia 

   Płacz nie pomaga, ciągle ręka mnie boli ale to nie z cięcia tylko z kolczyka. i to takie hmm przyjemne 

   Zemdleć prawie od przebicia skóry też fajne, szkoda ze tak nie moze być na całe 4 dni

   Bym chodź na chwile mógł nie myśleć o tobie, ze Cie straciłem i już nie chcesz ze mną być

   Ja wiem ze jestem idiotą i wg, mówiłem Ci ze sie nie nadaje ale ty mówiłaś ze sie nadaje.

   Jeszcze zaczełaś mnie olewać, byłem najważniejszy teraz jestem śmieciem. 

   Dlaczego to tak szybko moze sie zmienć, w ciągu sekundy spierdolić całe życie?

   Po prostu DLACZEGO?!  

  Milion myśli w ciągu sekundy. zero wniosków tylko ból ból i jeszcze raz ból

   Już sam nie wiem o czym pisać. jestem załamany

   Już dość, na dnie znalazłem sie w ciągu chwili wątpie ze sie podniose jeszcze.

                                             Ból,Smutek.Cierpienie