#2

Żyć możesz tylko dzięki temu, za co mógłbyś umrzeć.

Są takie dni, jak ten dziś, kiedy to mam na wszystko nerwy. Dochodzi do tego, że już sama nie wiem na co, po co się złoszczę i w ogóle od czego się zaczęło te wkurwienie.

Może to moja wewnętrzna niemoc, może już nie potrafię sobie dłużej wmawiać, że "jestem silna". Nie jestem. Ale mówię tak sobie, zeby jakoś przetrwać, funkcjonować. W końcu jest O., 9-cio miesięczny misiu, dla niego nie mogę się poddać. I jesteś Ty, K. W przeciwnym razie pewnie wróciłabym do starych nawyków, żeby jakoś odreagować. Gdybym wróciła to juz na pewno bym z tego nie wyszła.

Jestem dobrym człowiekiem, tak mi się wydaje.

Ale trafiałam na nieodpowiednie osoby w swoim życiu. Toksyczne. Osoby, które ciągnęły mnie w dół. Mam za sobą toksyczny, prawie 4-letni związek. Na tyle toksyczny, że kontrola telefonu była na porządku dziennym, każde "cześć" wymienione z jakimkolwiek kolegą przypadkowo spotykanym na ulicy, kończyło się mega awanturą, bo przecież skoro powiedziałam "cześć" to na pewno zdradzam. Kontakty ze znajomymi ograniczyłam do zera, bo "to nie są ludzie dla Ciebie" - poznałam za to wiele innych osób, gorszych - jego znajomych. Nie mogłam sama wychodzić do głupiego sklepu, jak wyszłam to po powrocie czułam się jak na przesłuchaniu u najgorszego policjanta, dosłownie. Mam sporo przesłuchań za sobą i wiem, co piszę.

Nie, karana nigdy nie byłam.

Pewna sędzina i kilka psów powiedziało mi, że jestem zbyt cwana i zawsze potrafię się wywinąć.

Cieszy mnie to, że już nie będę miała okazji im się wywijać. Dużo dało mi odcięcie się od tego "złego świata".

Czasami czuję się niepotrzebna. Nikomu. Najgorsze uczucie jakie istnieje. Jestem to jestem, nie ma mnie to drugie dobrze. Może ja sobie za bardzo wkręcam to wszystko?

Tak, mam zrytą głowę. Ale gdybyś przeszedł to co ja, gdzie na pozór wydawać się może, że miałam idealne życie to zmieniłbyś zdanie. Może i było idealne, ale na pokaz, żeby "ludzie nie gadali". Haha, zawsze mnie to bawiło, te teksty typu "co ludzie powiedzą?". Ciebie też?