ee noo wrocilem do domu . ledwo o wlasnych silach
bylo zajebiscie.
anka nie znecala sie nad dziecmi a ciagle pitolila ze nie bedzie pic wina a sama jedna butleke wychlala alkoholiczka
hahhaaa co chwile musze poprawiac to co psize xd bo pierdole bledy ; o
o i wkurwiam dawida xd
on to mnie lubi . a jutro bedzie "no to do nastepnego weekendu" xd
hahaha xd ii ogolnie to was wszystkich kocham <3 xd hahah xd