Kurde , chce wrócić do przeszłości , nie mogę już tak dłużej żyć , to życie mnie za bardzo ciąży , świat jest dziki , świat pędzi a ja już poprostu nie nadążam , STOP chyba wysiadam i zostawiam od tak ten cały syf bo naprawdę już nic tutaj nie ogarniam , to wszystko jest takie trudne , tyle niby prawdziwych było , ale odwrócili się plecami , tyle mord obiecywało , że będzie zawsze a spierdolili gdy tylko noga się powineła , z tyloma ludźmi już nie gadam choć często bym chciała , przykry jest też ten fakt , że gdy mijam się na ulicy z osobą która kiedyś lub jeszcze niadawno była dla mnie całym świat lub była dla mnie poprostu ważna to nawet nie zamieniam jednego zdania , heh niektórzy nawet głupiego siema nie potrafią powiedzieć czy to tak trudno ? Tyle ludzi rani , niekótrzy robią to celowo a niektórzy nie , tyle wylanych łez , tyle bolesnych słów i czynów , tyle popełnionych błędów , dlaczego człowiek coraz częściej robi się obojętny na czyjąś krzywde , czemu coraz więcej ludzi ma na wszystko i na wszystkich wyjebane , czemu pojawia się coraz więcej kłótni i problemów , czemu , gdy jest pięknie zawsze musi się coś spierdolić , czemu cały czas wiatr wieje w oczy i cały czas trzeba zmagać się z życiowym nie fartem i nie jedną usterką ? No kurwa pytam się CZEMU ? Chciałabym cofnąć czas , czasami aby powrócić do starych chwil i wszystko powtórzyć jeszcze raz lub powrócić tam by w jednej sekundzie zminić swoją przyszłość , chciałabym też wrócić z tego powodu , że teraz już wiem kogo napotkałam na swojej drodze więc zrobiła bym tak byśmy nigdy się nie poznali , uważała bym na słowa i na wiele innych rzeczy a czasami mam ochotę cofnoć czas by poprostu się nie urodzić , niby nie żałuje tego , że żyje bo życie tak naprawdę jest czymś pięknym tylko poprostu trzeba je docenić. Chciałabym aby wszystko było dobrze , aby ludzie nie byli fałszywi i nikt z nikim się nie kłócił jak kiedyś WSZYSCY MIELI SZTAME i nie było innej opcji , nikt z nikim się nie wyzywał , nikomu nie przeszkadzała obecność drugiej osoby , wszyscy byli dla siebie tacy życzliwi , mili , kochani , pomocni , nikt nikogo bezinteresownie nie ranił , Bóg rozdaje nam nie te karty bo to są kurwa naprawde jakieś żarty.. A co do miłości to ostatnio żyje w przekonaniu , że w XXI wieku nie ma miejsca na miłość , tu już chyba naprawde nikt nie potrafi kochać tu nie ma miłości są tylko kłute rany po których zostają blizny które naprawde bardzo łatwo zdrapać , ludzi nawet nie mają pojęcia co naprawde znaczy słowo kochać na tym świcie liczy się tylko hajs , sex i narkotyki a przecież kurwa powinno się liczyć zupełnie co innego czy wy ludzie nie widzicie tego co się tutaj dzieje ? Przecież wszyscy powinniśmy się szanować a tym czasem wszyscy traktują się jak zwykłe szmaty do podłogi i ja się pytam gdzie tu rozsądek ? Chciałabym by ten świat się zmienił , bym mogła obudzić się z uśmiechem na twarzy ciesząc się w pełni życiem i będąc w stu procentach szczęśliwa mając przy sobie dobrych ludzi i prawdziwą miłość , żeby w końcu wszyscy otworzyli oczy bo to co się tutaj dzieje to naprawdę , aż żal i ręce opadają przecież to nie tak miało być.. Naprawdę los bywa okrutny... ;(((
+tak naprawdę chciałm napisać tu jeszcze więcej , ale stwierdziłam , że i tak mi się to nie zmieści bo jak ja się rozpisze to jest koniec , ale chciałam poprostu wszystko to opisać bo serio tyle się pozmieniało..
Świat się zmienia , ze światem zmienia się życie , raz jest łatwiej raz gorzej , raz niżej raz wyżej
, raz jest git krótko mówiąc a nie raz się pierdoli...
Biorę co los da życie Made In Polska...
Kocham Cię .. </3