Opcja "myślenie" w tamtym zakresie jest wyłączona.
Jutro szkolenie i zaczynamy pracę, a równocześnie naukę do sesji.
Mam nadzieję, że jakoś ten czas upłynie, że poznam nowych i ciekawych ludzi, pospłacam co trzeba ;>
I chciałabym, żeby nadal pojawiały się propozycje spotkań, grilli i domówek, co by mi się nie nudziło w weekendy, choć nastrój ostatnio średni. Ale na basenie dziś byłam, sama bo sama, ale przynajmniej poćwiczyłam i wyleżałam się w jacuzzi ;)
Mam też skromny plan wybrać się wreszcie w jakiś łikend w te góry, co już o tym od marca myślę i myślom nie ma końca..;]
Trzeba wstać o 6, o mamo co to będzie i dojechać do Zabrza aż :p
Co to dla mnie :p
Największy Śpioch z Kato ogarnie się na czas i będzie tam przed innymi, Ha!:)
Czy mi się zdaje, czy pełnia za oknem?
Ciągle oglądam Olimpiadę, szkoda, że tak mało medali przyszłość nam szykuje..
Już mnie nic nie zaskoczy.
Tak myślę.
Co za wieczór!:)
Partyjka w Eurobusiness z bratem i Miśkiem, nie wiem jak do tego doszło, ale i ja i Miki ogłosiliśmy bankructwo, a Misiek zebrał wszystkie państwa naszym kosztem..;D
W dodatku moja geoda wreszcie jest gotowa, kryształy są całkiem całkiem ładnej wielkości, opłacało się czekać ;)
Kolejna część przygód Wiedźmina - "Chrzest ognia" już za mną, teraz czas na "Wieżę Jaskółki" ;)
Mam zajęcie, niedługo będzie u mnie ciężko z czasem dla innych (tak dla odmiany), więc nie będę miała powodów by się przejmować osobami, które czasu dla mnie nie mają.
(Albo mieć nie chcą). A mój limit rozmów wychodzących do co poniektórych już się wyczerpał i cierpliwość też jest na minimum nastawiona, więc zainteresowanie też na tym traci.
No bo ile można..?;>
dobranoc,
z poważaniem,
Lwica91