photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 30 MAJA 2015

Krótko i na temat

Wpis w moim stylu, czyli bezprośrednio. Dla większości nie do pomyślenia, fala hejtu i krytyki na biedne kruche duszyczki. Na zdjęciu zakupy na może tydzień, bez ponad 20 jajek i kilograma kurczaka, paru kilogramów przeróżnych warzyw i owoców. Na photobloga wchodzę raz na pół roku i spędzam tu średnio kilka dni, rzadziej 2-3 tygodnie.

Dlaczego? Bo mnie nudzi, bo atmosfera tu jest beznadziejna.

Dla mnie jest to jakaś chwilowa odskocznia w autobusie, czy tramwaju, wchodzę i poczytam. Dla Was - źródło motywacji do podjęcia pracy nad sobą. Dla mnie dieta i sport to dosłownie życie, wszystko. Dla Was- krótki przerywnik, coś potrzebnego żeby po prostu schudnąć czy trochę ujędrnić ciało.

Żyję tym, ciągle zgłębiam wiedzę, czytam, uczestniczę w wykładach, konferencjach, dyskutuję, każdy dzień to nauka i obserwowanie swojego ciała. I kiedy zwracam komuś pod wpisem uwagę, że tego i tego nie powinno się jeść, że to za mało i coś jest źle to zaraz

"hejtujesz, nie masz życia"

"zazdrosna idiotka"

"nie znasz się"

"boże ty żałosna hejterko!1!!!"

"ważne, że chudnę"

"ojoj nie denerwuj się tak"

Poważnie? W przeciwieństwie do Was mam spory dystans do tej strony, nie jest mi potrzebna do osiagnięcia celu. Nie ekscytuję się, nie denerwuję czytając wasze durne odpowiedzi bo... szczerze mówiąc wali mnie to, że się głodzicie. Zwrócę uwagę i tyle, na dłuższą metę mam to po prostu gdzieś. Przychodzicie tu i wracacie pod innymi nazwami. Bo przytyłyście. Bo wróciłyście do punktu wyjścia. Bo trzeba znowu zacząć od nowa.

Co mnie dziwi - że nie potraficie w tym ciągu przyczynowo-skutkowym znaleźć powodów swojej porażki. Że nie widzicie, że jedzenie 700-1300kcal jest do d*py i do niczego Was nie prowadzi. Że katowanie się Chodakowską i codziennie tym samym zestawem nic Wam nie da, a przynajmniej efekty będą toporne. Że Wasze posiłki to "lód/jabłko/nektarynka/piergi". Tego się nawet komentować nie chce. Chcecie jeść mało i smacznie - w efekcie jedzie za mało i beznajdziejnej jakości jedzenie. O dziwo - można jeść dużo, smacznie i... chudnąć. Tylko trzeba umieć. Chcieć. Mieć ten głód wiedzy i kiedy ktoś coś radzi to posłuchać, dowiedzieć się czegoś a nie być jak taki typowy polak cebulak, który myśli, że jak ktoś go skrytykuje to chce mu zrobić źle, chce mu zaszkodzić. Cóż, nie jestem taka jak duża część z was - zawistne, zamknięte i bez jakiegokolwiek obycia. I najlepszy argument:

"zaakceptuj, że są różne punkty widzenia, nie każdy musi mieć takie samo zdanie"

odnośnie czego? jedzenia 700-1300kcal? To nie jest punkt widzenia. To jest głupota bez żadnego usprawiedliwienia, totalny brak wiedzy i bzdura. Tak samo jak odchudzanie się na pierogach i lodach. Ciągle odnosicie porażki, że co dzień, dwa wpadnie lód czy "coś co nie powinno" i to śmieszne pocieszanie się w komentarzach "oj kochana nic się nie stało, jesteśmy tylko ludźmi, raz na jakiś czas można". Owszem, można ale nie potraficie rozróżnić tego raz kiedyś na nieustanne. A dlaczego zdarzają Wam się takie jedzeniowe wpadki? Bo Wasze diety leżą. bo organizm nie daje rady. Bo jesteście tylko ludźmi. A ja? Jestem aż człowiekiem. I jestem z tego dumna.

Komentarze

Junior niczymnienamacalna Czytajac to ciesze sie, ze nie jestem juz na diecie i nie musze chudnac i pilnowac tego co i ile jem :D
31/05/2015 21:11:42
pleaseneverforgetme Warto pilnowac dla samego zdrowia niekoniecznie odchudzania ;)
31/05/2015 22:48:04
lena0508 Na diecie jest się całe życie
04/06/2015 12:43:46
konieczkoo Dieta nie na początku i końca to musi być styl życia! Dodaje
07/06/2015 11:32:48

tezmamcel O kurde jakbyś wyczytala moje myśli, dokładnie tak samo myślę jak Ty :D
02/06/2015 11:03:43
independentmorgan Niektórzy nie wiedza jaką głupotę popełniają jedząc te śmieszne 500-700 kcal (skład: lód, batonik i jabłko). Zobaczą za jakiś czas jak metabolizm zwolni, jak organizm zacznie się buntować. Ważne, że chociaż nieliczne z nas potrafią prowadzić zdrową dietę.
01/06/2015 14:51:51
pleaseneverforgetme Tylko pozniej to otyle, niedomagajace spoleczenstwo laduje na socjalu, rentach i spedza zycie u lekarzy a kto za to placi? Wystarczy soojrzec no na kraje skandynawskie, gdzie bardzo duza uwage sieorzykkada docdiety, ludzie dluzej zyja i mimo znacznej ilosci emerytow w spoleczenstwie zamiast byc obciazeniem wspomagają gospodarkę. Niby kazdego sprawa co je ale to ma szersze dzialanie. Dzis chociazby w tv kobieta, ktorej odebrano dziecko bo byla... otyla. I dlaczego, jak to, dyskryminacja. A dlaczego odebrano? Bo jej otyloscnjest na tyle skrajna ze nie jest sie w stanie tym dzieckiem zajac. Z jednej strony slusznie, bo wyhodowalaby kolejne grube dziecko ktore tylko bedzie kolejna obciazajaca system jednostka a z drugiej fakt, ze oanstwo musi teraz to dziecko utrzymywac. Rany, moje oiglady niedlugo zaczna zakrawac o faszyzm.
01/06/2015 20:51:26
independentmorgan Niekoniecznie faszyzm po prostu szczera prawda. Może nie każdy musi się z twoim zdaniem zgadzać ale jest w tym co powiedziałaś trochę (troche więcej?) prawdy.
01/06/2015 21:24:38

perfectslimbody Na redukcji odejmuje się od BMR około 300-500kcal, mi BMR wyszło 1500kcal, wiec jakbym odjęła to będę właśnie w tym przedziale co napisałaś, że jedząc tyle do niczego się nie dojdzie. Więc jak to z tym jest?
31/05/2015 22:37:11
pleaseneverforgetme Bmr to cos co pozwala Ci sie utrzymac przy zyciu czyli utrzymywanie samych funkcji zyciowych jak np to ze Twoje serce ma sile pompowac krew. To ilosc kalorii ktora organizm spala jakbys po prostu lezala caly czas w bezruchu, sa one potrzebne do prawidlowego funkcjonowania. Musisz obliczyc zapotrzebowanie normalne i na ogol start jest z 1900kcal zeby miec z czego obcinac a nie jak dzirwczyny tutaj obcinasz od razu do 1200 i zostajesz z reka w nocniku bo pozniej musisz schodzic do 700 bo organizm protestuje.
31/05/2015 22:47:44

szczesciazaznac
Kiedy jej napisalam ze ta waga bedzie szla rownie szybko do gory i to z nadwyzka i ta dieta spieprzy jej tylko metabolizm powiedziala ze sie nie znam bo ona lepiej wie co robi
30/05/2015 14:25:23
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 8
cerssei zabiłyście mnie tymi dwoma powyższymi komentarzami :D pozdrówcie koleżanki XD też mam taką agentkę i chyba dlatego tak bardzo mnie to bawi.. tylko ze moja znajoma chodzila na silke, po tygoidniu zobaczyla wzrost wagi i stwierdzila ze miesnie jej sie rozrastają, wiec to nie dla niej :D
30/05/2015 16:14:41
szczesciazaznac Hahah ksiazka pt "zlote mysli z diety 1000kcal i mniej:D "
30/05/2015 16:38:11
pleaseneverforgetme Rany z taka panna to bym chyba nie dala rady nawet kontaktu dalekiego utrzymywac bo nie wierze ze mozna takie glupoty i to w takich ilosciach praktykowac... no ale 99% moich kolezanek nie wezmie do reki hantla ciezkego niz 1,5kg "bo nie chce miesni jak facet" a pozniej z pytaniami do mnie co zrobic, bo ramiona wisza, celulit na tylku a wakacje tuztuz ;)
30/05/2015 20:24:50
cerssei z tymi mięśniami kulturysty od hantli 2 kg to klasyk w naszym spoleczenstwie [*]
30/05/2015 20:53:22
pleaseneverforgetme Haha a szkoda, ze tak nie jest :p a pozniej zdziwienie ze 30 days przysiadowy czelendz nie dziala.
30/05/2015 22:16:47

fitdream Ja nawet nie rozumiem jak można jeść poniżej 1000 kcal albo się głodować. Samo moje śniadanie ma prawie 500 kcal i jakbym miała tylko to jeść to chyba załamałabym się psychicznie. Nawet nie wiem jak one mają siłę na cokolwiek. Poza tym spalą mięśnie, może trochę tłuszczu i to wszystko. I po co? Prędzej przy później będą musiały zacząć jeść normalnie bo nie wierzę, że będą się głodować do końca życia. W najgorszym przypadku każdą pro anową dziewczynkę dopadnie jojo i będą wyglądały jak beczki xd
30/05/2015 16:04:22
pleaseneverforgetme No tak, 600-800 kalorii to zjadam na 2 pierwsze posilki a przeciez trwning jeszcze wieczorem, pierwszy posilek o 6 wiec nie dalabym rady pustej sztangi podniesc. I tu jest pies pogrzebany - w koncu sie poddajam wracaja do starych nawykow, bledne kolo i zabawa od nowa tylko ze teraz organizm przez te sztuczki kurczowo trzyma sie kazdej kalorii i przestaje chudnac przy 1200 to trzeba obcinac i obcinac az schodza do 700
30/05/2015 20:27:24

cerssei @healthylifestyle ostatnio dodała wpis, w którym mądrze napisała, że nie ma sensu na siłę przekazywać nikomu swoich racji, bo to przynosi odwrotny efekt, szczegolnie tutaj, i najlepiej jak kazdy popelni te swoje błedy żywieniowe i albo wyciągnie wnioski, albo nie, nie nasza sprawa, nie ma sensu wytykać innym głupoty tylko skupić się na sobie - ja tak to widzę. młode niedoswiadczone dziewczyny są trochę biedne, bo przez tą całą fit modę wszedzie mozna znalezc mnostwo sprzecznych informacji i nic dziwnego, że prędzej uwierzą jakiemus artykułowi popartemu niby jakimis tam badaniami i podpisem osoby wyksztalconej, niz anonimowej dziewczynie na fotoblogu, która patrzy na wszystkich z góry. skoro czujesz 'misję' uswiadamiania czegos innym (a najwyrazniej tak jest skoro to nie pierwszy taki wpis tutaj) to lepiej wrzuc swoje zdjęcie, napisz jak doszłas do takiej figury i formy a gwarantuje Ci, że wielu osobom tutaj da to wiecej do myslenia niz teoria wykładana w komentarzach ;) pozdro
30/05/2015 15:02:29
pleaseneverforgetme Nie czuje zadnej misji, po prostu wejde do kogos pierwszy raz - rady zostaja zjechane to zegnam i nie wracam. Szkoda mi czasu na pomaganie tu komukolwiek. Dziesiatki dziewczyn pisaly na priv ze sobie nie radza z tym makro, cala dieta i czy moge pomoc mimo ze wpisy o tym byly. Ok, pisalam, tlumaczylam. Nastepny dzien poprawa jadlospisu. Wchodzilam tydzien pozniej i jadly ten sam syf co wczesniej. Nie mam potrzeby umoralniania nikogo, jak komus naprawde zalezy to sam do tego dojdzie, tutaj dziewczyny maja za malo checi do zmian. I to czemu wierza nawet nie jest niczym poparte, to zwykle info z kolorowych gazetech czy proana forow.
30/05/2015 15:17:53

letsbuildmybody Dobra notka, pionteczka! :D
Mnie się pytają jak ja redukuję jedząc 5 dużych posiłków, które dają mi ponad 3000kcal, a no można i nie trzeba się głodzić :) Tylko to jest tak, że czego byś nie zrobiła i nie powiedziała to one i tak wiedzą lepiej. 1000 kcal wbite bigosem i pierogami, do tego banany i kawa, a ciało się nie poprawia, ojeju jakie to straszne i ten świat niesprawiedliwy :((((
Pozdrawiam osoby ogarnięte, które cieszą się życiem i żyją w zgodzie ze swoim ciałem ;)
30/05/2015 13:21:13
eateat a właśnie jem bigos haha ;d ale on ten może być zrobiony na zdrowo :D
30/05/2015 13:53:20
pleaseneverforgetme Wlasnie zjadlam wolowine z awokado, pieczarkami i mozarella - niebo, super makro iifym i przede wszystkim tylko polowa kalorii z takich pierogow a ile wartosci odzywczych. Zeby jeszcze banany jadly... za duzo cukru, lepiej jablka :p zreszta rozumiem je z drugiej strony - tez bym byla wiecznie sfrustrowana jedzac caly dzien wegle proste, plaster szynki i zadnych tluszczy.
30/05/2015 15:00:37
rudachcebycchuda EJ bigos z kapusty kiszonej (w ogóle kiszonki to takie superfood, ale uważać na kwaszoneoctem!), z piersią z kurczaka i papryką jest mega! <3
30/05/2015 15:15:06

szczesciazaznac A mnie najbardziej smieszyla pewna dziewczyna ktora opisywala w postach diete "baletnicy" :
"Dzien1 -sniadanie -woda
Obiad woda
Podwieczorek i kolacja woda
Dzien 2-sniadanie herbata
Obiad woda 8 kawa
Podwieczorek i kolacja woda i herbata
Dziewczyny czuje sie super czasami mnie boli tylko glowa ale daje rade najwazniejsze ze waga spada w dol"
30/05/2015 14:23:50
pleaseneverforgetme O chryste jak dobrze ze mnie to ominelo :D moze dlatego ze patrzac na dodane zdjecia wchodze tylko w te fit, wszystkie zakrawajace o proana sobie odpuscilam bo to jeszcze bardziej grochem o sciane i meczy psychicznie czytanie takich dziewczyn.
30/05/2015 15:04:47

rudachcebycchuda Ale przecież można się najeść tymi 800 kalorii, więc o co Ci chodzi?! Ważne, że mi to odpowiada! Activia niezdrowa? Ale jak to? Przecież w reklamie polecają! I najważniejsze! Bułka na każdy posiłek, a co! Do tego jabłko na kolację, ewentualnie pączek na śniadanie i jestem taka lala. A Ty zamiast krytykować mogłabys czasem napisać jakiegoś komcia pod brzuchem zalanym w UJ, że ładnie wyglądam i mam super aktywność i figurę. Ewentualnie 10 takich samych komci, u każdego. Phiii bezczelna hejterka się czepia!
30/05/2015 14:03:34
pleaseneverforgetme Ja naprawde bym sie poplakala jedzac dziennie 800kcal... nie, to nie jest smieszne mnie to autentycznie przeraza ze o 11-12 ja juz bym wyczerpala ten limit i pozniej co? Przeciez przedtreningowka, potreningowka... a tu 800 kalorii z drozdzowy, plastra szynki i takiego gownianego jogurtu. Dajcie im jesc. Gorzej jak paczek na kolacje bo wtedy to juz sniadania nie zje zeby utrzymac rownowage XDD
30/05/2015 15:03:21

Informacje o pleaseneverforgetme


Inni zdjęcia: 1407 akcentovaAktualne zdjęcie dawstemoja śliczna patkigdmoja kicia patkigdja patkigdja patkigd:) dorcia2700Dzień kobiet szarooka9325... thevengefulone... thevengefulone