photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 28 KWIETNIA 2014

Piszę tę/tą notkę, za 52 minuty będzie już 28 kwietnia a co za tym idzie.. kolejny rok na karku ;) Czego sobie życzę? Samozaparcia, żebym trzymała dietę już tak stuprocentowo, ruszyła w końcu tyłek i porządnie przykładała się do nauki, mniej się denerwowała błahostkami i zaczęła zwracać uwagę na ważne sprawy.

 

Ten post chciałabym poświecić ciału. Tak ogólnie. Wiele z Was (a kiedyś także ja) traktuje ciało jak najgorszego wroga. Tu coś odstaje, tam za dużo, gdzie indziej za mało i wszystko jest nie tak w ogóle najszczęśliwsza byłabym ważąc 50kg jeśli nie 40. Myślicie, że jak już osiągniecie upragnione cyferki na wadze to zaczniecie akceptować siebie, wszystkie problemy znikną

Nie będę już tą grubą

 

  • Zacznę nosić szorty/obcisłe koszulki
  • Wszyscy faceci będą się za mną oglądać
  • Polubię siebie
  • Ludzie mnie polubią

 

Czy waga na pewno da Wam upragnione szczęście? Nagle pojawi się ta wymarzona liczba kilogramów, jednak nadal tu będzie za dużo, tam będzie odstawało& Zacznij traktować ciało jak przyjaciela. Którego trzeba słuchać, z którym trzeba rozmawiać i można całkiem dobrze się dogadywać. Często stawiasz sobie niemożliwe cele w 2 miesiące zrzucę 10kg/wyrobię super mięśnie/będę miała brzuch jak zawodniczka bikini fitness itp., Kiedy nie udaje Ci się osiągnąć celu, nie widzisz natychmiastowych rezultatów robisz się sfrustrowana, masz dość samej siebie i sięgasz po coraz bardziej drastyczne środki. Cierpliwości moje drogie panie jeśli nie to lato, to następne. Jesteśmy młode i wiele jeszcze przed nami, sama wiem, że w te wakacje nie będę się jeszcze cieszyła upragnioną sylwetką ale co z tego? Poświęcę te miesiące na trening, bo to co chcę osiągnąć jest najzwyczajniej nierealne w tak krótkim czasie. Niechciana fałdka, odstający brzuch? Spokojnie, towarzyszy nam nie od dziś, ale nic nie stoi na drodze ku zmianom. Nie pojawiła się w dzień czy nawet miesiąc to przez ten czas nie zniknie.

 

Kolejna sprawa myślicie, że dzięki mniejszemu rozmiarowi ubrań zaakceptuje Was całe społeczeństwo, wliczając to często Waszego faceta. A przecież on już teraz kocha Was całe, obojętnie czy ważycie 60kg czy 50. On nie zwraca uwagi na te mankamenty, z którymi tak usilnie walczysz, pozbędziesz się ich super, ale jeśli je masz nie znaczy, że kocha Cię mniej. Jeśli tak zmień go. Bo mężczyzna mówiący kobiecie, że lepiej kiedy ma makijaż albo powinna zrzucić te 10kg.. według mnie jest beznadziejnym partnerem. Jeśli zaś chodzi o znajomych, kolegów czy przypadkowych facetow na ulicy nigdy nie będziemy idealne dla każdego. Są osoby w moim otoczeniu, które mówią, że.. jestem gruba. I kompletnie mnie to dotyka ani nie obchodzi. Mam popaść w kompleksy? Mam lustro, wiem, że do nadwagi sporo mi brakuje a to że nie mam przerwy między udami, która dla niektorych (co najgorsze facetów :D) symbolizuje idealną sylwetkę.. mówi się trudno, pogodziłam się z tym. Prawda jest taka, że niby wyglądem się przyciąga.. ale pełno jest za przeproszeniem chudych czy szczupłych dup, które poza tym nie mają nic do zaoferowania. I na dłuższą metę to nie wypali, bo to charakter sprawi, że mężczyzna będzie Twój, to nieokreślone przez setki lat coś.

 

Komentarze

koscistygrubas Piękna notka :) co do zmiany dla faceta się zgadzam. Największa głupota jaką robią kobiety
15/07/2014 12:13:06
pleaseneverforgetme Zmiana dla kogokolwiek to niestety taka głupia przypadłość. Najważniejsze, żeby się nie zatracić i chociaż w porę ocknąć, robić to dla samej siebie bo inaczej nie ma tej satysfakcji..
15/07/2014 12:24:50

fitwygrana Mam do Ciebie pytanie. Napisałaś mi, że jem za mało. Właściwie wiele osób mi to mówi. A powiedz..czy jesli teraz zacznę jesc wiecej (oczywiscie ciagle w miare zdrowo i wartosciowo) to nie przybedzie mi kg? Bardzo nie chciałabym do tego dopuscic i sama juz nie wiem co mam robic. Ogarnely mnie dni slabosci...
14/07/2014 12:46:52
pleaseneverforgetme Oblicz swoje zapotrzebowanie kaloryczne i sprawdź, ile jesz teraz. Jeśli chcesz schudnąć - powinnaś jeść 100-300 kalorii mniej niż wynosi zapotrzebowanie. Często przyczyną stałej wagi jest właśnie jedzenie zbyt małej ilości pożywienia - organizm chce się obronić, metabolizm zwalnia i wchodzi w tryb 'oszczednościowy'.
14/07/2014 12:50:40
fitwygrana Dziękuję za informacje
14/07/2014 13:11:14

perfectisnear Super super super! Brawa za rozum w tych czasach :*
28/05/2014 22:55:19
skinnysaurus dziękuję :)

niektórym lekko w bani się lekko pieprzy od zajmowanego stanowiska ;d
08/05/2014 21:41:53
Junior chaangeyourlife ;* ;D

+zapraszam do siebie!
02/05/2014 10:51:33
Junior fitnessandhealthy Po pierwsze dobra notka! *.*
Po drugie musimy się pokochać już teraz i robić coś dla siebie, bo przecież nienawidząc się nic dobrego się nie zrobi, ja nie zrobiłabym czegoś dobrego dla wroga! :P
po trzecie ŻYCZĘ CI KOCHANA spełnienia najskrytszych marzeń, samozaparcia, wytrwałości, osiągnięcia wymarzonego ciała no i wiesz wszystkiego co sobie zapragniesz! :D :*
28/04/2014 16:21:34
pleaseneverforgetme dobre stwierdzenie ;) dziekuje, dziekuje, dziekuje <3
28/04/2014 20:17:38

piesandaluzyjski Cała prawda, bardzo mądry wpis!
28/04/2014 11:17:40

Informacje o pleaseneverforgetme


Inni zdjęcia: 1407 akcentovaAktualne zdjęcie dawstemoja śliczna patkigdmoja kicia patkigdja patkigdja patkigd:) dorcia2700Dzień kobiet szarooka9325... thevengefulone... thevengefulone