z Madziorem xD
Skrót:
Podsumowując rok.. jedyna rzeczą, która mi wyszła i sprawia mi satysfakcje do dziś jest zdanie prawa jazdy. Jakbyście potrzebowali kierowcy, zawsze chętnie się przejade :)
Okres zimowy.. impreza za impreza, dobra zabawa, dobre banie, dobre rzyganie. Kłótnie. Przyjaźnie.
Wakacjeee.. dużo ludzi, mało czasu. Obleganie parkingu. Wracanie do domu nad ranem. Testowanie bagażników. Rozmowy, dużo rozmów. Imprezy. Jednoniowa praca. Warsztat. Dziećkowice nocą. Porażka. Prawdziwi znajomi, którzy kopali zamiast udzielać bezsensownych rad, i pocieszać. Wyjazd solo na Czechy. Najpierw robimy, potem myślimy. Bajerka. Nowe osoby w ekipie. Przyjaźń.
Prawdziwą Odzianka tego roku jest przyjaźnie nastawiony do życia osobnik, bez wzg na WSZYSTKO można na nim polegać, taktak, o Tobie mowa Oggy.
Poza tym przewineła się kupa ludzi, z którymi zamieniłam jedno zdanie, i takich z którymi mogłam się nie rozstawać wgl., dzięki, każdy czegoś nowego mnie nauczył.
Życzę Wszytskim udanej nocy, i mam nadzieje, że przyszły rok, będzie tak samo zajebisty jak ten ! :)