STRAHO::
Pamiętasz wyczyny lirycznej mafii
(FOKUSMOK: Na na na na) .. kinematografii..
FOKUSMOK::
Dla każdego prawdziwego respekt mam
Otwieram usta miasta KC czasem ze składem a czasem sam
Dbam o wizerunek śląskiej sceny, masz problemy?
Nie gadamy, rymujemy, reprezentujemy
Bez żadnej ściemy.. komponujemy bity
Kombinujemy płyty
Skład P F K – układ niesamowity
Masz coś do powiedzenia?
F O K U S M O K zmienia punkt widzenia
To do widzenia panu.. hip-hop’u nie robi się dla szpanu..
Ktoś musi to dać do zrozumienia
Trzeba się trzymać planu po wynurzeniu z podziemia
nie ma, że boli.. taka jest cena wynurzenia.
STRAHO::
Pamiętasz wyczyny lirycznej mafii ?? ciąg dalszy kinematografii..
Chłopaki, dziewczyny, zaraz was trafi.. archiwum kinematografii
MAG::
Pojawiam się i znikam, taka rola Magika
Przy tym trwam, jestem tam gdzie Paktofonika..
Na tym punkcie mam bzika, tu nic nie da polemika
Ten pakt to unikat, nie przerobisz na duplikat
Przyjmij ten komunikat, do góry jak Ikar
Z tym się borykam, by nie popełnić byka
I wcale nie mam zamiaru dać za wygraną
Budzę się co rano, wiem co już grano
Wiem o co po co dbano i jak koleje losu
Mogą poplątać, że połapać się nie sposób
Lepiej losu nie kusić, lepiej coś wyrzucić,
Niż to w sobie dusić, nie próbuj się zmusić
I bierz co ci dane, bądź losu panem
A rozstrzygnięcie będzie z góry zaplanowane
To się okaże, to czas pokaże
Tymczasem po głowie chodzą mi słowa w parze
Raz, że lubię to robić, a dwa, że
Kiedy to robię widzę uśmiechnięte twarze,
A to właśnie jest Everest moich marzeń
To właśnie jest Everest moich marzeń
I dalej: piorunem, jak rażony gromem
Tutaj jest nas trójka, z tym samym syndromem
I ścisłym gronem .. i z mikrofonem
Magik .. i sprawy wagi ważącej tonę.
FOKUSMOK::
Właśnie tak się to robi na południu