Takie tam zdj przyjaciółek ściągnięte z neta ....
Chciałabym żeby moje przyjaciółki były szczęśliwe . Niestety ciągle muszę popełniać jakieś błędy , które je ranią . Fucking live . To na prawdę przykre .......
Nie wiem po co to piszę ?! Przecież to i tak nikogo nie obchodzi ;(
Takie życie . Samotność doskwiera ... Człowiek staje się zupełnie inny niż był do tej pory . Póki są 'przyjaciele' - jest dobrze... później zaczyna się wszystko pieprzyć ! A 'przyjaciele' są dopóki jest dobrze , a potem ?! Potem jest do dupy ... samotność i zastanawianie się co się zrobiło źle ?! Dlaczego odeszli ?! I czy oni byli prawdziwymi przyjaciółmi ?! Czy to wszystko miało sens ?! I to uczucie kiedy dochodzisz do wniosku , że nie byli warci twojego poświęcenia , że mieli cię w dupie , a tak na prawdę to tobie nie powinno zależeć ...
Ale nie martw się , oni wrócą . Prędzej czy później i tak wrócą . Gdy będzie im źle , gdy będą potrzebowali twojej troski , oparcia , zrozumienia ! Wtedy odwróć się do nich dupą i nic nie mów... nie wypominaj . Niech zobaczą jak to boli .