jeden z rysunków na końcowych kartkach w zeszycie od chemi.^ oczywiście made Helaa.
ale w ogóle to musiałam coś wstawić, bo po prostu nie mogłam zasnąć do cholery ! przez godzinę,
a może i więcej sobie tu siedziałam i przeglądałam w kółko te same fotki, poprzerabiałam chyba ze 100,
aż w końcu stwierdziłam, że muszę zrobić nowe oO -_-'' wyjaśniam i powtarzam - trzeba mieć downa. jak ja.
zdjęcie tam cudowne nie jest..ale rysunek! ah <3 ^ jutro do Klaudii. faaajnie. :D i do MDK. faaaajnie. :D jutro
będzie..faaaajnie. dobra żal, idę spać. -_-'' aa. no i jak się domyśliłam, już z powrotem mam PROsiaczka :DD yee.
dobranuchy kalaruchy ;*