trochę się zastanawiałam jaką do tego kategorię dać..no i tak spojrzałam na mojego męża..
i myślę 'w dupe, będzie i love L.A'. ^^ eh. dzisiaj caaały dzień spędzony na Jantarowych koniach. :)
było zajebiście, tylko w niektórych momentach..kurwa. jacy ludzie są popierrdo..przeprowadzałam tą
ze zdjęcia [po lewej oczywiście] z łąki do stajni, no, a tam trzeba przez ulicę przechodzić, żeby dojść,
no i ja z nią już wchodzę, podnoszę wysoko rękę, a jakiś szmaciarz jeszcze przyspieszył i prawie by kurwwa
we mnie i Nadine wjechał, ale się z nią szybko cofnęłam, bo tak to .. ee bylibyście za kilka dni na moim pogrzebie.
chyba się zajmę tymi końmi..fascynuje mnie to^
no może oprócz..zbieranie gnoju nie było okey, ale..xdd