Piłeczka xD

http://pl.youtube.com/watch?v=UocF4ycBnYE&feature=related]

http://pl.youtube.com/watch?v=77z1JAFN2M8&feature=related

Heh za mocno koplem piłke xD heh

Hattrick.org ;]

  FC WLOCLAWEK 4-0 Legia Wrocław 

Na Old Trafford przybyło 2367 widzów. Pomimo licznych chmur na horyzoncie, nie padało. Taktyka zespołu WLOCLAWEK opierała się na ciekawym ustawieniu 4-4-2. W wyjściowej jedenastce znaleźli się następujący zawodnicy: Talaskivi - Podleśny, Goldberger, Pieronkiewicz, Rauch - Sztandera, Deilmann, Szostak, Szuman - Konkolewski, Kędzieżawy.

Taktyka zespołu Wrocław opierała się na ciekawym ustawieniu 4-4-2. A teraz króciutko skład, bo to w końcu najważniejsze: Bacia - Szumigaj, Stawiński, Przerembski, Nicia - Sztyber, Kobierowski, Maciejczyk, Mlonek - Gomulak, Wilkowski.

Po zgrabnej akcji prawym skrzydłem w 3 minucie goście stanęli przed okazją na zdobycie gola. Stanisław Przerembski oszukał bramkarza i uderzył z całej siły, jednak piłka odbiła się od poprzeczki i opuściła boisko. Fryderyk Szostak (WLOCLAWEK) od 28 minuty musiał obserwować spotkanie spoza bocznej linii, z opatrunkiem na stłuczonej stopie. Jego miejsce zajął Piotr Kurzydło. Konstanty Sztandera zapewnił prowadzenie dla WLOCLAWEK. Fantastycznie przedryblował obrońców, a następnie umieścił piłkę w siatce poza zasięgiem bramkarza. 1-0. Gol dla WLOCLAWEK! Po bardzo dobrym, prostopadłym podaniu w pole karne gości, z 14m płasko strzela niepilnowany Adalrich Rauch i piłka przy słupku ląduje w siatce. 2-0. W następnych minutach zawodnicy WLOCLAWEK zwolnili tempo gry i zaczęli koncentrować się na grze defensywnej. Tablica świetlna pokazywała rezultat 2-0 do przerwy. Ta połowa należała do zespołu WLOCLAWEK, który miał 51 procent posiadania piłki.

W 47 minucie zawodnik drużyny Wrocław, Marek Kobierowski, po starciu z rywalem padł na murawę tuż za linią pola karnego. Jednak sędzia uznał, że zawodnik symulował i ukarał go żółtą kartką. Zespół Wrocław był zmuszony w 52 minucie dokonać zmiany. Jakub Szumigaj z trudem opuścił boisko, a zamiast niego wszedł Adrian Dzikiewicz. Kolejny gol dla WLOCLAWEK po przepięknej akcji lewym skrzydłem zakończonej wrzutką w pole karne. Wspaniale zachował się strzelec, Marcin Konkolewski to jest ta umiejętność przyjęcia piłki z rywalem na plecach. Po 53 minutach 3-0. Arbiter był ewidentnie zbyt pobłażliwy w 64 minucie. Jakub Maciejczyk chciał chyba złamać nogę przeciwnikowi. Cud, że skończyło się na żółtej kartce. Cud, że rywal żyje. Zanosi się na dłuższą przerwę dla zawodnika WLOCLAWEK. Yehoshua Goldberger po brutalnym faulu w 71 minucie musiał zejść z murawy na noszach, a w jego miejsce wbiegł Patryk Najda. Mariusz Podleśny powiększył prowadzenie dla WLOCLAWEK na 4-0 silnym uderzeniem po dośrodkowaniu z prawego skrzydła. Po wyśmienitej akcji lewym skrzydłem w 83 minucie, w dogodnej sytuacji znalazł się Marcin Pieronkiewicz, ale z kilku metrów zamiast do siatki trafił w bramkarza. Czterdzieści pięć minut spotkania było zdominowane przez WLOCLAWEK, z imponującymi 60 procentami posiadania piłki.

no i dzisiaj gram meczyk ;]