Pewnego dnia zawitali do nas przedstawiciele Lubelskiego klubu KM Cross(najprężniej działający klub w Polsce)rzadko się zdarza mieć takie maszynki i takich zawodników przed domem niestety na fotce niema jeszcze jednej laluni "WR 250".Po wstępnym objeździe z nimi przyszedł czas na deser dali mi się przejechać na swoich sprzętach. Od tamtej pory nie mogę o tym zapomnieć już żaden motor nie idzie jak tamte :D
aż śnią mi się po nocach....:D:D:p
na razie mogę tylko pomarzyć..:[placze]ale ponoć jak się mocno czegoś chce to się spełnia, a ja bardzo bym chciał i ciągle o tym maże:D:D:p:[tanczy]
KOMENTOWAĆ (!)(!)(!):D