Sobota rano :P zawsze lepiej niż poniedziałek ^^ postanowielem wyj¶ć z psem i pierwszy problem :( nie chce mi sie wstać... zamykam powieki, pies poczeka :P Godzina 14 wstalem na ¶niadanie i juz drugi problem... przespalem ¶niadanie ;/ mysle sobie pierdole nie robie :{ Tak oto ubralem sie wziełem psa i wyszedłem na spacer ... reszta dnia byla strasznie monnotona jutro trzeba CO¦ WYKOMBINOWAĆ