Witam, przed państwem SK

Witaj, jeśli dotarłeś aż tutaj, to pozostań do końca. Chciałbym Cię zaprosić na niecodzienną przygodę, na coś co może sprawi że się uśmiechniesz lub zainteresujesz. W życiu ciągle się uczymy, każdy dzień to dla nas lekcja życia, w miejszym lub większym stopniu wnosząca zmiany do codzienności, wiem że jesteś zabiegany i ciężko znaleźć na co kolwiek czas, ale może akurat pościęciś 5-10miin na przeczytanie tej jednek notki, które planuje dodawać bardzo często. Tak po krótce przedstawię Ci mój zamiar i moje ciche plany związane z tą przygodą, a więc...

Na początku się przedstawię, jestem Sebastian, mam 21 lat pochodzę z niewielkiej miejscowości w sercu Polski. Moja przygoda z blogiem dopiero się zaczyna, jednak miałem już styczność z prowadzeniem PB, kto wie może kiedyś pokażę wam to i owo z mojego starego bloga, ale wszystko powolutku. Mój pomysł to z jednej strony ucieczka z potwornej choroby z jaką przyszło mi się mierczyć każdego dnia, chciałbym uciec tutaj i zainteresować też innych tym sposobem, kto wie, może nawet ktoś kto będzie czytał te notki zainspiruje się do zrobibienia jakieś rzeczy w kierunku szczęścia i spełnienia. Chciałbym zacząć trochę podróżować,w każdym miejscu robić zdjęcia i pisać notki z moich odczuć i stylu życia. Pragnę pokazać coś czego jeszcze nie ma (mam taką cichą nadzieją) Zdjęcia chciałbym robić wyłącznie telefonem, i dodawać notki w różnych formach żeby się to wszystko nie znudziło.Będą to cytaty, przemyślenia, długie i opszerne, oraz lekie i ciężkie notki nad którymi będzie trzeba chwilkę czasu spędzić. 

Zaczynając tą przygodę licze na wasze gorące wsparcie i licze na gorącą aktywność, jednak wiem że to przyjdzie z czasem (a przynajmniej kiedyś tak było). Posty bym chciał wstawiać bardzo często, bardzo często mam natchnienie na pisanie, popadam w trans i pisze. Nic nie może mnie w tedy zatrzymać, uwielbiam to. Mam nadzieję że chciaż części z wam się to spodoba. Gdy wszystko rozwinie się w dobrym kierunku pragnę organizować zbiórki na różne szczytne cele. 

A na początek zaczynajmy tą owianą nutką tajemnic drogę do... do.. jeszcze nie wiem czego, ale żeby iść do przodu potrzebny jest cel? Niee.. w tekiej dordze najważniejsze jest działanie, cel niedługo obierzemy razem. 

Pozdrawiam was cieplutko,

~Pisze Bo Lubie SK