Ponoć ludzie sie nie zmieniają..jaka szkoda,że sprawiają takie wrażenie..Jak to jest,że dwie osoby czujące do siebie COŚ jakąś przyjaźń spotykając sie po paru latach nie maja o czym rozmawiać..z czego to wynika? Jaka szkoda,że pomimio tego,że żadne z nas sie nie zmieniło,udajemy,że tak właśnie sie stało.
Kicia na zdj.dawno zapomniany stary album z odwiedzin w Sędzimirowie :)
PS:napisze do niej dziś list.Tak nie może być!