Czy zycie moze byc proste?
alez TAK trzeba tylko sie o to postarac!

ja oczywiscie komplikuje sobie je jak najbardziej sie da.



teraz jak dostalam szanse na polepszenie sobie ocen i zdania nauczycieli co do mnie to ja poprostu nie moge wstac normalnie na dana godz. do szkoly...niiieee bo po co ? musze albo zaspac albo czasem sobie pochodzic w kratke -_-'  dobrze ze chociaz rodzice o tym wiedza.
generalnie tylko 3 razy zaspalam i 2 razy nie poszlam do szkoly ale i tak nie powinno byc..musze to naprawic i to zaraz...bo dostane nerwicy i padne na zawal.




I czemu musialam znowu zachorowac?! to dodatkowo komplikuje mi sprawy w szkole. Jakas masakra.Wypluwam pluca i leje mi sie z nosa..takie tam...blache sprawy co dla niektorych..ale ja zdycham w domu z kaszlu i powodzi z nosa..