Idziemy przez życie niby razem noga przy nodze , a jednak po drodze mijamy się nie oglądając za siebie. Coś mamy myśląc, że na zawsze.Na zawsze nie ma nic, na zawsze możemy mieć jedynie nadzieje i marzenia, których nikt nie jest w stanie nam zabrać. Tak idąc dalej po tej drodze coś tracimy, jednocześnie zyskując. Śmiech kryjący to co sie dzieje wewnątrz jest tylko prozą życia , którą trzeba przejść. Mówią wszystko sie ułoży, mówią będzie ok.
A ja mówię otwórz oczy i patrz nie miń mnie gdzieś po drodze na chodniku, który kończy się w połowie, gdzie jeszcze dobrze się nie zaczął .
dzięki Tobie się uśmiecham :)
Tylko obserwowani przez użytkownika pisanawierszem
mogą komentować na tym fotoblogu.