sylwester był mega i o dziwo rano bez kaca. w ogóle nie spałam [no może z godzinke]. rano posprzątaliśmy, zjedliśmy śniadanie potem obiad i spędziłam udowny dzień z moim.
dziś z misiem i jego rodzinką jdziemy do jego cioci do jedlni ;)
a juro tatoo.
formspring.me