photoblog.pl
Załóż konto

you know me too well

Dwunastego września napisałam, że jeśli kiedykolwiek przyjdzie mi opuścić to miejsce, najmocniej będę tęsknić za szumem fal i krzykiem mew. To miejsce od dwudziestu czterech lat było moim domem. Mówiąc to wszystko i rozmyślając nad tym nie zdawałam sobie sprawy, że do pożegnania przyjdzie stosunkowo szybko. Zaledwie niecały miesiąc temu podjęłam decyzję o wyprowadzce. I chociaż drżę na myśl o opuszczeniu swojej strefy komfortu, którą miałam tutaj przez te wszystkie lata życia mieszkając w jednym i tym samym miejscu, to z drugiej strony do głowy uderza podekscytowanie i radość. Nie mam pojęcia czego mam się spodziewać po nowym miejscu. Na pewno wielu nowych doświadczeń, wielu przyjaźni i relacji z ludźmi, których spotkam po raz pierwszy w swoim życiu. Chcę być i jestem pozytywnie nastawiona. Piszę to na klawiaturze swojego starego laptopa, którego starałam się odpalić od dwóch dni. Wczoraj stwierdziłam, że umarł śmiercią naturalną, a jednak dzisiaj zmartwychwstał. Dlatego, ledwo, ale jednak - piszę zlepek słów i myśli kłębiących się we mnie od wielu dni. Wiem, że życie jest piękne i trzeba się sprawdzać w najróżniejszych sytuacjach. Wiem, że to doświadczenie sprawdzi siłę moich emocji i samodyscypliny. To będzie piękne zakończenie i rozpoczęcie nowego rozdziału w moim życiu. Trzymajcie się.

 

 

 

(analog z tegorocznego lata)

Kategoria:
Zenit 122
Dodane 29 LISTOPADA 2018 , exif
1475

Informacje o piratee


Inni zdjęcia: Ślepowron slaw300* * * * takapaulinkaWylot Burzowca bluebird11Zagroda. ezekh114PIERWSZE MARCOWE LISTKI xavekittyxOddziela Wisła. ezekh114:) dorcia2700Podróż to przygoda elmar*** coffeebean1... maxima24