Witam!
Hehehehe, jakby ktoś dokładnie opisywał teraz mój stan.
Cóż, wakacje niesamowicie szybko zleciały
Tylko pogoda taka jakaś w kit...
Chyba najnudniejsze a zarazem najlepsze wakacje jakie miałam.
Cóż za kontrast...
Szkoła załatwiona, praktyki też. Zostały tylko badania no i wszystko jest gotowe. O matko Polko, obym tylko dobrze zdała tą szkołę, a egzamin czeladniczy, żeby był na 6
Hahahaha... I tak wiem, że zawalę.
+ Korepetycje mnie czekają.
/
W życiu bym nie pomyślała, że wybiorę akurat ten zawód.
Ale wiem, że to jest najlepsze co mogłam zrobić.
A życie prywatne na razie w miarę dobrze...
,,Rzeczy niewykonalne robię od razu, cuda zajmują mi trochę więcej czasu.''.