I za mną pierwszy miesiąc studiów...
Tak jak wszystko te studia także należą do dziwnych:
- pani mgr chce rzucać kredą i nauczyła się rysować wężyka w zeszłym roku...
- druga pani mgr siedzi za biurkiem i to cały z nią kontakt...
- pan doktor ma hopla na punkcie storczyków...
- pani doktor ma tak ustawiony mikrofon, żeby mówiło jej ciało...
a pani doktor z laborek się normalnie boje. Skończone 4 lata technikum chemicznego, a muszę pokazywać, że nigdy nie miałem z czymś takim doczynienia...
......................................................................................................................................................................
W miłości i na wojnie wszystkie chwyty dozwolone...
Tylko jakby pierwsza rzecz miała miejsce- cały czas jeszcze wspomnienia
z zeszłego roku, niepozwalające komuś łatwiej wtargnąć w głąb siebie...
.....................................................................................................................................................................
Dzisiaj 1 listopada, a więc niedługo będzie 7 lat ok kiedy
musiałem stać się dorosłym w ciągu kilku dni...