No tak, miałem napisać co było w sobotę rano...
...a więc byliśmy na małym plażowaniu bez ręczników i kocy, ponieważ zapomnieliśmy o tym.
Miałem odpoczywać w moim przytulnym łóżeczku ale odpoczywanie we dwójkę jest przyjemniejsze.
Musiało oczywiście się to w pewnym momencie skończyć bo jechałem do pracy na popołudnie.