Wspomnienia...

'Kolejna beznadziejna focia... :P

 Aaaaj uwielbiam wspominać z Justyśką dawne czasy <3 Właściwie pomysl z opisem do zdjęcia tyczy do się naszej dzisiejszej rozmowy...

Jak to już z Justyśką pisałam na fb -

'Kiedy będę wspominać moje dzieciństwo to z dużym naciskiem na to, że bardzo się z wami zżyłam i dużo przeżyłyśmy <3'

Razem już prawie od zerówki <3

Już wtedy ostro walczyłam o przyjaźń Justysi, gdy skarżyłam pani, że Emilka nie pozwala mi się bawić z Justysią :D ahaha

W chuj dużo wspomnień <3 Jako małe dziewczynki sie nawzajem odwiedzałyśmy. Pamiętam jak przychodziłam do was  w wakacje a wasza mama robiła nam gofry z bitą śmietaną i owocami aaaah pycha*,*

I to jak zawsze pod koniec wakacji już planowałyśmy kiedy się znowu widzimy :)

Nasze coroczne rocznice aah <3 Zajebiste wspomnienia, gdy organizowałyśmy sobie w sierpniu każdego roku nasz wieczorek pełen zwierzeń, śmiechu i łez :P

Mimo tylu kłutni zawsze do siebie wracałyśmy. Za to was kocham, ze gdy ostro przeginalam wy a zwłaszcza Ula potrafiłyście 'kopnąć mnie w dupe i uświadomić, ze nie tędy droga....

Jako starsze dziewczyny wspólne melanże aajajajj :D klimat :D

W między czasie nowe szkoły, nowi znajomi, coraz mniej czasu....

Już nie jest tak jak dawniej, ale nadal kocham was tak samo :**

Mam nadzieje, że to czytacie, Justyś napewno bo ma fbl, ale Ula to nie wiem...