dupa, dupa, dupa...
tylko wydyma i wydyma :P
ósme podejście również nie udane... jakkolwiek na szóstym semestrze jestem... a w summie to go kończę już...
i co teraz? jak to co? sesja :P i dziewiąte podejście do wydymki :P
9 zawsze była moją szczęśliwą liczbą i tak będzie i tym razem :)
poza tym temat inzynierki wybrany, promotor również :P
no i wakacje za 3 tygodnie :P