wczorajsza kąpiel^^ woda różowa a potem intensywnie fioletowa od moich włosów xD
kolor na włosach jeszcze sie trzyma. ale do poniedziałku musze sie z nim pożegnać bo inaczej moja mama pożegna nożyczkami moje włosy xDDD ale w ferie znowu zafarbuje;D
powinnam sie z bierac...
siedze w spodenkach Rolanda, słucham jakiejś piosenki którą kocham ale nie jestem pewna w jakim jest języku. ale naprawdę jest cudowna *.*
musze coś z sobą zrobić.za godzine randka z panem fizykiem. dzisiaj posiedzi chyba troche dlugo biorąc pod uwage mase ciemną w mojej głowie dzisiejszego dnia. xD
no. i chyba naprawde biore sie dzisiaj do roboty!
ale i tak nie zdąże xDDD no cóż wraca szkoła wiecie? a razem z nią 3 h snu dziennie. 7mocnych kaw trzymających mnie przy zyciu i myśl że nie zdam z fizyki a pani D. z łaciny mnie zabije jak sie okażde że na olimpiadzie zdobede 0 pkt.
hmmm ale postanowiłam noworocznie (miedzy innymi)- uczyć sie systematycznie, zdać z fizyki, podnieść średnią do ponad 4,0 co nie wiem czy jest mozliwe ale okej. postanowiłam. no i cwiczyc codziennie. eee? nie chce mi sie... doobra no.
to ideeeeeeeeeeeeeee bo fizyka i tak nie pozwoli mi juz pospać.
Roland;**