moje małe...
i ta szyja....prawie jak zawodowcy :)
...
wszystko do dupy.
nie jezdze
nie luzakuje
i wogole nie mam nic wspolnego juz z konmi.
no nie, moze jezdzic bede Amona rekreacyjnie ale juz nie bede startować...
luzakowac raczej tez nie..
chyba ze jakaś praca sie znajdzie.
zawiodlam sie bardzo.
myslałam ze z tym zawodnikiem i moimi konmi (siwy:*;( )bede długo...
myliłam sie.=/
wkurzyłam..
ale nie ma!koniec bedzie prosił o pomoc powiem nara!;/ bo tak ludzi sie nie traktuje...
a przyjaciele ?co to wogole?byla jedna i co?szmata jest i tyle...kłama zycie mnie kłamała i klamac zapewne ciagle by to robiła
...dziwka...
wogole nie rozumiem takich ludzi niby sie uwielbiacie a za plecami jedzie ci dupe...zal....