Troche mnie tu nie bylo, zbyt malo czasu ,duzo nauki...i tak jakos wyszlo ,ale postanowilam zagladac tu czesciej ;)
ogolem u mnie dobrze w kocu swoje rozjebane zycie skladam w calosc... Po uplywie jakis kilku miesiecy zdazylam zauwazyc ,ze w moim zyciu ktos sie ciagle pojawia a za chwile znika... i po tem tak jakby juz go nie bylo.. troche szkoda ,a moze to i lepiej bynajmniej latwo rozpoznac kto przyjaciel ,a kto zaklamana morda ;d
A tym czasem zdjecie robione z ostatniej chwili XD ide spac ,a juz jutro praktyki i gotujemy <3 !
Dobranoc mordeczki