dwugodzinny marsz Merkury -> Lubicz na wolontariat zaliczony.!
wspaniałe doświadczenie.
różnojęzyczne stękania, brańsko na moście, i niezapomniany autobus linii 101. xD
wyjątkowo pozdrowię:
Zgli-towarszykę podróży :*
i Szulca z MDP xD
'Bo żadna rozpacz i nadzieja żadna
Nad moim sercem nie ma już dziś mocy!'
A.Asnyk.
bo Asnyk zawsze tak idealnie pasuje do sytacji.